Inspiracja z tej strony (zmieniłam tylko odrobinę ilość cukru).
Składniki
Na kruche ciasto:
- 500 g mąki
krupczatki
- 250 g masła
- 100 g cukru
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 żółtka
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 250 g masła
- 100 g cukru
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 żółtka
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
Na nadzienie:
- 8 dużych jabłek (u mnie antonówka)
- 4-5 łyżek cukru pudru (w zależności od tego, jak kwaśne są jabłka)
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki bułki tartej
- 2 łyżki soku z cytryny
Przygotowanie
Masło ocieplić. Utrzeć dokładnie z cukrem na puszystą masę. Nadal miksując, dodawać po 1 żółtku. Dodać śmietanę i proszek do pieczenia. Do gotowej masy wsypać mąkę i zagnieść spójne, elastyczne ciasto. 2/3 ciasta wyłożyć formę do pieczenia (u mnie tortownica o średnicy 30 cm) i odstawić do lodówki. Pozostałą część ciasta włożyć do zamrażarki do schłodzenia.
- 8 dużych jabłek (u mnie antonówka)
- 4-5 łyżek cukru pudru (w zależności od tego, jak kwaśne są jabłka)
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 łyżki bułki tartej
- 2 łyżki soku z cytryny
Przygotowanie
Masło ocieplić. Utrzeć dokładnie z cukrem na puszystą masę. Nadal miksując, dodawać po 1 żółtku. Dodać śmietanę i proszek do pieczenia. Do gotowej masy wsypać mąkę i zagnieść spójne, elastyczne ciasto. 2/3 ciasta wyłożyć formę do pieczenia (u mnie tortownica o średnicy 30 cm) i odstawić do lodówki. Pozostałą część ciasta włożyć do zamrażarki do schłodzenia.
W tym czasie przygotować jabłka: obrać je, przekroić ma pół, usunąć gniazda nasienne, pokroić w cienkie plastry. Wymieszać z cukrem, cynamonem, sokiem z cytryny i bułką tartą (ja zrobiłam to ręcznie, delikatnie, aby jak najmniej plasterków się połamało ;)).
Ciasto w formie nakłuć widelcem w kilkunastu miejscach. Podpiec w piekarniku nagrzanym do 180'C na złoty kolor. Formę wyjąć z piekarnika. Na ciasto wyłożyć wcześniej przygotowane jabłka. Na wierzch zetrzeć na tarce o dużych oczkach ciasto
przechowywane w zamrażarce.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st. C ok. 30-40 minut, aż wierzch ciasta będzie rumiany. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Przepis bierze udział w akcji:
najlepsze szarlotki to te z dużą ilością jabłek :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie się z tym zgadzam ;)
UsuńMmmm, prezentuje się wyśmienicie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPełna owoców, czyli najlepsza na świecie. Pycha! :)
OdpowiedzUsuńTakie są zdecydowanie najlepsze! :)
UsuńBoska! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo smacznie wygląda ,zdjęcia super,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńPozdrawiam
Uwielbiam ciasta z dużą ilością jabłek, jeszcze ciepła to po prostu rewelacja :)
OdpowiedzUsuńTo prawda - na ciepło jest najlepsza ;)
UsuńPozdrawiam
Piękna. Z lodami musiała smakować znakomicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A lody tutaj to bardzo pożądany dodatek ;)
Usuńuwielbiam taką :)
OdpowiedzUsuńJa również ;)
UsuńPozdrawiam
Ale mi narobiłaś ochoty na nią! :>
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zwykle świetne, a przepis wypróbuję w najbliższej wolnej chwili! :)
Cieszę się i dziękuję ;)
UsuńUwilbiam jak są takie kawałeczki jabłek, muuuuuuuszę zrobić!:)
OdpowiedzUsuńJa także ;)
UsuńŻyczę smacznego! :)