Bułeczki "różyczki"

Ciekawa wariacja na temat nadziewanych bułeczek - różyczki, skrywające w środku pyszny farsz twarogowy z natką pietruszki :) Wytrawny wypiek, doskonały na piknik, wycieczkę lub po prostu "na wynos", który nie wymaga już żadnych dodatków. Ponadto wcale nie jest trudny w przygotowaniu i jestem pewna, że poradzi sobie z nim każdy, nawet niedoświadczony zbytnio "piekarz" ;) Polecam!

Przepis znaleziony tutaj.

Składniki

Na ciasto:

- 4 szklanki mąki pszennej

- 1/2 łyżki drożdży instant (ok 4 g suszonych lub 10 g świeżych drożdży)

- 1 szklanka mleka

- 1/2 szklanki jogurtu naturalnego (dałam grecki)

- 1/2 szklanki oleju roślinnego

- 1 jajko

- 1 łyżka cukru

- 1/2 łyżeczki soli

Na nadzienie:

- 500 g twarogu (dałam półtłusty)

- garść pietruszki natki, 

- sól i pieprz 
- opcjonalnie: 2-3 łyżki jogurtu

Dodatkowo: 

- 1 żółtko roztrzepane z 3 łyżkami mleka do posmarowania 

Przygotowanie
Mleko lekko podgrzać i wymieszać z jogurtem, cukrem i drożdżami (jeśli używamy świeżych to najpierw przygotowujemy rozczyn: drożdże ucieramy z cukrem, połową mleka i taką ilością mąki, odebranej z całości, aby otrzymać zaczyn o konsystencji kwaśnej śmietany). Odstawić na 10-15 minut.
Mąkę przesiać i dodać sól. Wlać rozczyn drożdżowy, dodać jajko i olej (przy świeżych drożdżach także pozostałą połowę mleka i jogurt).
Mikserem z końcówkami do ciasta drożdżowego lub ręcznie zagnieść ciasto. Ciasto wyłożyć na stolnicę i wyrabiać przynajmniej 10 minut, aż będzie jednolite, lśniące i będzie odchodzić od rąk. Uformować kulę, przełożyć do miski, przykryć i odstawić do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość (około 45 minut - 1h).

Przygotować nadzienie: twaróg rozgnieść widelcem i wymieszać z posiekaną natką pietruszki. Doprawić do smaku solą i pieprzem, ewentualnie dodać jogurt dla lepszej "smarowitości".
Wyrośnięte ciasto rozwałkować cienko (na około pół centymetra) i wykrawać kółka o średnicy około 14-16 cm. Każdy krążek naciąć z czterech stron na krzyż. Na środek ułożyć łyżeczkę nadzienia i zwijać różyczkę z ciasta zaczynając od przeciwstawnych "płatków" (po zdjęcia jak to zrobić zapraszam do autorki przepisu - klik).

Uformowane bułeczki ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i zostawić na około pół godziny, aż lekko podrosną.
Żółtko roztrzepać widelcem razem z mlekiem. Posmarować bułeczki. Piec w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni około 15 minut, aż bułeczki zarumienią.
Smacznego!