czwartek, 1 września 2016

Ciasto "Coffee - banana"

Ciasto to, zgodnie z nazwą, łączy w sobie smaki kawy i bananów, które razem z kakaowym biszkoptem i delikatną "chmurką" z bitej śmietany tworzą wyśmienity, wytworny deser :) Dzięki temu, że wierzchnia warstwa, złożona z kremówki nie jest przesłodzona, idealnie wkomponowuje się w smak kremu kawowego. Wypiek idealny do popołudniowej kawki, choć ja polecam go nie tylko kawoszom,a z pewnością sprawdzi się także na niejednej imprezie. Rozdzielając pracę na dwa dni, czyli piekąc dzień wcześniej biszkopt, nie odczujemy także, aby było ono szczególnie pracochłonne. Bardzo, bardzo polecam! :)

Przepis pochodzi z tej strony (zwiększyłam składniki na biszkopt i poniżej podaję wartości już zmienione).

Składniki
Na biszkopt:
6 jajek
1 niepełna szklanka drobnego cukru do wypieków
3/4 szklanki mąki tortowej
1/3 szklanki kakao
60 g startej gorzkiej czekolady
Na krem kawowy:
- 500 g serka mascarpone
- 250 ml śmietanki 30% lub 36%
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 4 łyżki cukru pudru (można dać trochę więcej, jeśli uznamy, że jest niesłodki, ale najlepiej niewiele)
Na wierzch:
- 500 ml śmietanki 30% lub 36%
- 2 łyżki cukru pudru
- 2-3 łyżeczki żelatyny
Na poncz:
- 1/2 szklanki likieru bananowego
- 1/2 szklanki wody
- odrobina cukru
(można zastąpić zmieszaniem: 0,5 szklanki wódki + 1,5 szklanki wody + 1 łyżeczka cukru + kilka kropel aromatu rumowego)

Dodatkowo:
- 5-6 bananów
- sok z cytryny (nie dałam, bo zapomniałam ;))
- 100 g czekolady mlecznej lub kawowej

Przygotowanie
Biszkopt:
Czekoladę zetrzeć na tarce.
Białka oddzielić od żółtek i ubić na sztywną pianę. Następnie stopniowo, łyżka po łyżce dodawać cukier, miksując za każdym razem po ok 30 sekund. Gdy piana będzie sztywna, lśniąca, a cukier całkowicie rozbity, kolejno dodawać po jednym żółtku.
Mąkę i kakao przesiać przez sito i wraz ze startą czekoladą dodać do masy jajecznej. Delikatnie wymieszać szpatułką, krótko, tylko do połączenia składników.
Blachę o wymiarach 24 x 32 cm wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem i oprószyć mąką. Wylać przygotowaną masę, wyrównać powierzchnię. Wstawić do nagrzanego do 160'C piekarnika i piec ok. 35 - 40 minut (do suchego patyczka).
Upieczony biszkopt wystudzić. Kiedy dobrze wystygnie ściąć wierzch na grubość ok. 0,5 cm. Ciasto nie musi być równo ścięte - i tak będzie kruszone.
Krem kawowy:
Serek i śmietanka powinny być bardzo dobrze schłodzone.
Wszystkie składniki kremu umieścić w misie miksera. Miksować do uzyskania jednolitego, dość gęstego kremu (prędkość obrotów miksera zwiększajcie stopniowo, w początkowej fazie krem mocno chlapie). Na koniec ewentualnie dosłodzić jeszcze trochę, do smaku.
Wierzch z bitej śmietany:
Żelatynę namoczyć w niewielkiej ilości chłodnej wody i poczekać aż napęcznieje. Następnie podgrzać do rozpuszczenia, ale nie doprowadzić do zagotowania (!) i ostudzić.
Śmietanka powinna być bardzo dobrze schłodzona. Śmietankę i cukier puder umieścić w misie miksera. Ubijać, aż śmietanka wyraźnie zgęstnieje. Pod koniec ubijania dodawać wystudzoną, ale wciąż płynną żelatynę, wlewając ją cienkim strumieniem i jednocześnie miksując na dużych obrotach miksera.
Poncz:
Składniki na wybrany przez nas poncz mieszamy.
Uprzednio ścięty biszkopt odwrócić do góry nogami (wtedy macie pewność, że wierzch będzie równy). Nasączyć przygotowanym ponczem tak, aby pod palcami wydawał się bardzo mokry.
Całość:
Banany obrać, przekroić wzdłuż na pół i skropić sokiem z cytryny. Dosyć ściśle ułożyć na nasączonym biszkopcie.
Na banany wyłożyć krem kawowy, rozsmarować i wyrównać powierzchnię.
Odcięty wcześniej wierzch biszkoptu dokładnie pokruszyć. Czekoladę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Okruchy i czekoladę połączyć ze sobą. Połowę tej mieszanki rozsypać na kremie i lekko docisnąć.
Bitą śmietanę wyłożyć na mieszankę z kruszonego biszkoptu. Równo rozsmarować i posypać pozostałą częścią okruchów i czekolady.
Wstawić do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na noc.
Smacznego!
 

2 komentarze:

  1. Wygląda smakowicie

    OdpowiedzUsuń
  2. Very nice post. I just stumbled upon your blog and wanted to mention that I have truly
    loved surfing around your weblog posts. In any case I'll be subscribing for your
    rss feed and I'm hoping you write once more very soon!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz ;)